Co to była za zbiórka!
Mimo ujemnych temperatur dzień przywitał nas słońcem i zupełnym brakiem wiatru. Aby być gotowymi na każdą pogodę, część zajęć odbyła się w salce (drugie śniadanie i mały warsztat), a część na dworzu — apel, Skała Narady, zabawy i zbieranie materiałów do pracy w parku.
Chłopcy coraz lepiej się dogadują; widać, że poznają się z każdym spotkaniem i potrafią coraz pełniej wykorzystać wspólny czas. Tym razem Skałę Narady prowadziła szóstka Szara. Mirek, Dominik i Daniel przygotowali krótką scenkę o początkach Mowgliego wśród wilków.
Porządkiem zajmowała się szóstka Biała (świetna robota!), a modlitwę poprowadziła szóstka Czarna.
Po apelu i Skale Narady przeszliśmy do salki, aby przygotować drugie śniadanie. Ogromne podziękowania za przekazane produkty! Akela przygotował kakao, a Wilczki musiały tak podzielić się zadaniami, żeby powstały kompletne kanapki. Na początku wyglądało, że będą składały się głównie z ogórków 😉
To był czas nie tylko przygotowywania posiłku, ale też budowania relacji, wzajemnej pomocy i dzielenia się tym, co się ma.
Następnie poszliśmy do parku, żeby się trochę rozruszać i poszukać materiałów do naszego warsztatu. Wilczki tworzyły na kartkach różne owady i stworki z darów natury znalezionych po drodze.
A już na następnej zbiórce — która wypada we wspomnienie św. Mikołaja — obdarujemy się wzajemnie drobnymi prezentami. Każdy wylosował osobę, której przygotuje upominek. Próg ustaliły same Wilczki: 30 zł.
Pod koniec spotkania Janek zaprosił nas do górnego kościoła, gdzie mogliśmy chwilę pomodlić się przed Najświętszym Sakramentem ukrytym w tabernakulum.
A na sam koniec były jeszcze gry i zabawy z inicjatywy Wilczków — szczególnie pomysłowego Matiego.
W międzyczasie kilka zadań zdobyli Krzyś i Mateusz — gratulacje!
Do zobaczenia na kolejnej zbiórce!
Ze wszystkich sił!
Akela 🐺
Mini album: Zbiórka 22 listopada 2025 (Gdańsk-Osowa)

Dodaj komentarz